Piknik zielony, czyli hakuna matata w borach tucholskich
„Hakuna matata” w języku suahili oznacza „nie ma problemu”, „nie martw się”. I taki właśnie pogodny i radosny był Piknik zielony w Tleniu w Samotni nad Wdą.
W opowieściach pilotów przemierzliśmy afrykańskie bezdroża, spotkaliśmy się z gigantami z Valdes i delikatnym pięknem Borneo, nauczyliśmy się, kilku przydatnych słów w suahili, objechaliśmy świat dookoła, łyknęliśmy adrenaliny z leniwcami, przeprawiliśmy się kajakiem przez wody Wdy i nocą wybraliśmy się na spotkanie z fauną Borów Tucholskich.
Dziękujemy za wspólną zabawę i chęć dzielenia się swoimi podróżniczymi opowieściami!
Prezentacje pilotów:
- Delikatne piękno. Półwysep Malajski i Borneo - Dawid Diduszko
- Opowieść o dzikim zwierzu. Okrążmy świat tym razem razem - Wojciech Piestrak
- Król lew i jego dwór. Ruszamy do Afryki - Elżbieta Wiejaczka
- Giganci z Valdes - Dawid Diduszko
- Adrenalina z leniwcami – Joanna Antkowska
I jedna z opinii, którą otrzymaliśmy po spotkaniu nadesłana przez pana Marka:
"Moim zdaniem organizowanie przez Was takich właśnie spotkań, dają możliwość poznania ciekawych ludzi, miejsc oraz okazję do wymiany bogatych doświadczeń w zakresie przygotowania się do wypraw ich przebiegu i powrotu do domu. Miejsce, w którym zorganizowany był piknik bardzo urokliwe, wygodne pokoje, smaczna kuchnia no i ta atmosfera !!!!!"
Dziękujemy!