Aleksandra

Piękno świata i piękno ludzi – to odkrywanie fascynuje ją niezmiennie. Sposobem na życie długo było dla Oli chodzenie po górach – z ekipą przyjaciół, gitarą i namiotem w plecaku. Godzinami też może, leżąc w hamaku, słuchać opowieści kowbojów gdzieś na rancho pośrodku boliwijskiej pampy, indiańskich przewodników w górach Peru nad garem gotującej się zupy, czy siedząc na macie z bambusowych włókien wieść wieczorne pogawędki w „długim domu” Ibanów na Borneo.

Może dlatego jest zarówno pilotem, jak fotografem. Jako przewodnik opowiada Wam historie innych ludzi i miejsc, które tworzyli, a aparatem – Wasze własne historie. Jest też instruktorem jeździectwa i pływania, opatentowanym żeglarzem, a już całkiem lokalnie - przewodnikiem i organizatorem eventów w Poznaniu. Chociaż po Azji podróżowała z grupami przez kilkanaście lat i wydała album „Chiny Tańczące z mitami, Tybet tańczący z historią”, jej drugim domem stały się (po Gran Canarii, gdzie po części studiowała) kraje Ameryki Łacińskiej – szczególnie Meksyk, a za jeden z najpiękniejszych widoków na ziemi uważa zachód słońca nad Wodospadami Iguazu.