MAJÓWKA na styku mórz? Kierunek WYSPY OWCZE! Nie czekaj i złap ostatnie miejsca na wyprawę! »
Blisko natury

Piloci polecają: Indonezja

2 września 2014
Sen na Jawie...

Jawa. Jest noc. Rozpoczynamy trekking na jeden z wulkanów wyspy Jawy. Początkowo droga nie jest trudna, ale szybko ścieżka robi się stroma. Nikną wszelkie odgłosy cywilizacji... Pozostaje cisza przerywana szumem wiatrów. Maszerujemy pokonując własne słabości. Co pewien czas przystajemy na krótki postój. Nad nami miliony gwiazd... w oddali zarysy innych gór, a pod nami chmury. Ta magia przenika nas wszystkich...

Ostatnie 100 metrów jest najtrudniejsze. Czujemy zmęczenie i ekscytacje zarazem. SZCZYT...widok który dany nam jest zobaczyć zapiera dech w piersiach...niknie zmęczenie, nikt nie narzeka. Wstaje słonce. Kolory nieba są niczym najpiękniejsza tęcza. Znad chmur jak wyspy na morzu wyrastają wierzchołki wulkanów. Widzimy cień naszej góry na chmurach. Powoli morze chmur rozchodzi się a widoki stają się jeszcze piękniejsze i wyraźniejsze. Napawamy się tą chwilą czystej radości i wzruszenia które nas ogarnia. Jest czas na zdjęcia na posiłek, na zachwyt. Chciałoby się zostać w tym raju, ale czas schodzić na dół. Teraz możemy rozkoszować zielenią oraz cudownymi widokami które towarzyszą nam w całej drodze powrotnej.


„Na oceanie leży olbrzymi żółw, na jego grzbiecie wyspa". Wyspa ta nie bez przyczyny nazwana jest "wyspą bogów" - zachwyca zarówno pięknem przyrody, tarasami ryżowymi, wulkanami, dżunglą, jeziorami, ale także niepowtarzalną kulturą. Jest to jedyna wyspa na świecie, której mieszkańcy wyznają specyficzny rodzaj hinduizmu świętej wody. Każdy dzień Balijczyka regulowany jest przez rytuał i religie. Mówi się że jest to wyspa świątyń, nie tylko ze względu na budownictwo sakralne, ale również każdy dom na Bali przypomina świątynie.
Tutaj będziesz mógł podziwiać przepiękne widoki, unikatowe budownictwo, doświadczać rytuału, przyglądać się specyficznym świętą ( np. metalu, skuterów etc), poznać wspaniałych miłych ludzi, pochodzić po Balijskiej wsi, a także zobaczyć tradycyjne przedstawienia Baronga czy wybrać się na rafting. Nie zabraknie również czasu na zakupy, klimatyczne knajpki z muzyką na żywo i słynne balijskie masaże. Bali zachwyca nie plażami lecz środkiem wyspy o którym turyści często zapominają.

A jeśli chodzi o rajskie plaże to przeniesiemy się kawałek dalej... na dużo mniejsze wyspy archipelagu GILI. Tutaj jest czas na relaks w cieniu palm, na hamaku, na leżaku... na spacery po złocistej szerokiej plaży, na kąpiele w turkusowym morzu. Nie ma tu motorów ani samochodów, nic nie zakłóca spokoju. Rafa jest przepiękna. Jest to wspaniały czas na eksploracje podwodnego świata, gdzie zobaczyć możemy kolorowe ryby, ukwiały, kwiaty wodne, a przy odrobinie szczęścia popływać z żółwiami. Nie zabraknie też pysznego jedzenia, świeżych owoców morza, bambusowych knajpek na plaży i dobrej zabawy w rytmach... reggae! :-)

To zaledwie niektóre fragmenty wyprawy do Indonezji której możecie doświadczyć już wkrótce. A dużo można by jeszcze pisać o odgłosach dżungli i orangutanach na Borneo, o wielkich dzwonach w największej na świecie świątyni buddyjskiej Borobudur, o mistycyzmie rejsu na Komodo i o spotkaniu z waranami. Zapraszam wszystkich na wspaniałą wyprawę do kraju 18000 wysp, z których każda przez nas odwiedzona jest inna i jedyna w swoim rodzaju.

Polecam,

Katarzyna Wujda