Raport z podróży: Czekolada pochodzi z Gwatemali (listopad 2017)

WYPRAWA: Czekolada pochodzi z Gwatemali
TERMIN: 22 listopad - 10 grudzień 2017
PILOTKA: Joanna Antkowska

RAPORT:
Szlaki przetarte! :) Trasa okazała się być bardzo przygodowa, ale równie satysfakcjonująca. Pływaliśmy po jeziorze Atitlan, wdrapaliśmy się na wulkan Pacaya, zwiedziliśmy pięknie położone w dżungli ruiny miasta Majów Tikal. W Salwadorze wyskoczyliśmy na piękną plażę, a w Hondurasie odwiedziliśmy jeszcze jedne ruiny Majów - Copan. Głównym celem wyprawy były kaskady Semuc Champey. Miejsce absolutnie wyjątkowe - otoczone gęstym lasem lazurowe kaskady podziwia się z punktu widokowego, ale również zupełnie z bliska. Wyobraźcie sobie kąpiel w naturalnych basenach z turkusową wodą w otoczeniu przyrody :) Wybraliśmy się też do pobliskiej jaskinii, którą zwiedzaliśmy... ze świeczką w ręku. Podsumowując: będziemy tu wracać!
Nie obyło się bez niespodzianek - nieprzejezdne drogi, zamknięte dla ruchu motorowego mosty i objazdy. Na szczęście z tak doświadczonym współpracownikiem i kierowcą jak Eldin daliśmy radę bez większych przestojów.