Historia i misja

Świat jest księgą - kto nie podróżuje, czyta tylko pierwszą stronę.

Nasza przygoda z dalekimi podróżami zaczęła się w 2002 roku. Prowadziliśmy już wówczas biuro podróży jako organizator wypoczynku dzieci i młodzieży oraz jako agent turystyczny. Naturalną koleją rzeczy było wdrożenie nowych zainteresowań, nowych przemyśleń i horyzontów w działalność biura i tak powstało Kiribati Club Prawdziwe Podróże …

Nazwa zrodziła się z pragnienia podążania nieznanymi ścieżkami. Faktycznie powstała podczas poszukiwania w atlasie najbardziej oddalonego miejsca na świecie do którego można by się udać.

Droga jest celem.

Ostatecznie znaleźliśmy wyspy pośrodku oceanu, o wyjątkowym położeniu. Wyspy te należą do państwa Kiribati. Położone na końcu, a może na początku świata, Kiribati wyznacza nam granicę, do której chcemy dotrzeć w naszych podróżach. Dotrzeć na koniec świata, czyli tam, gdzie się on zaczyna.

Republika Kiribati jest jedynym krajem na świecie, który podzielony jest na dwie zamieszkałe części przez 180 południk, wzdłuż którego przebiega Międzynarodowa Linia Zmiany Daty. Do 1995 roku, zanim prezydent tego kraju swoim dekretem nie przesunął tej linii o 3000 km na wschód, część mieszkańców obchodziła Nowy Rok jako pierwsi na ziemi, podczas gdy pozostała część świętowała na samym końcu. Dzisiaj cała Republika Kiribati otwiera tę światową uroczystość, a 1 stycznia zaczyna się na Kiribati, zanim na sąsiednich Hawajach rozpocznie się 31. grudnia. W skład Republiki Kiribati wchodzą 33 wyspy koralowe. Na jednej z wysp o nazwie Kiritimati lub po prostu Wyspa Bożego Narodzenia znajduje się m.in. osada o nazwie Poland, która, jak to może być na końcu świata, zawraca nasze myśli z powrotem do kraju:).

Nasze pierwsze wyprawy były wyjazdami koleżeńsko-biznesowymi. Na miejscu każdy sam decydował i sam kupował sobie usługi – pilot był partnerem.
Misja jaka nam wówczas przyświecała to pokazywanie innym jak podróżować, jak się poruszać, rozmawiać – odkrywać i poznawać świat – robić to wspólnie. Cieszyć się i kłopotać, wspólnie rozwiązywać problemy i wspólnie cieszyć się podróżowaniem...

Przeprowadziliśmy eksperyment przekazywania wiedzy o zwykłym podróżowaniu kolejnym grupom ciekawych turystów. Znaczna część z nich dzisiaj już zupełnie samodzielnie realizuje swoją pasję podróżowania.

Podróżuj tak jak lubisz!

Ciągle dopracowujemy i wzbogacamy naszą ofertę. Tworzymy ją dla tych, którzy z przeróżnych powodów wolą podróżować w zorganizowanej i dobrze zaplanowanej formie wyjazdu.
Powody te są bardzo różne. Różne też są oczekiwania, postawy, sposoby patrzenia na świat.
Nasza rola z czasem zmieniła się. Zaczęliśmy kierować naszą uwagę na indywidualne potrzebny uczestników. Staramy się tak dostosować nasza ofertę i sposób organizacji świadczeń, aby został czas i miejsce na indywidualne zainteresowania poszczególnych uczestników.

Świat jest taki, jaki myślisz że jest...

Nasze oczy zwrócone są też w stronę świata i tego co się na nim dzieje. Na ludzi, interakcje, ekologię. Patrzymy nie tylko na samego uczestnika, ale również dostrzegamy fakt, że zabieramy go w nowe miejsca, gdzie kształtują się nowe relacje z otaczającym światem. Chcemy też pomóc mu i sobie zrozumieć pewne mechanizmy, zdarzenia czy zależności i ich konsekwencje.

Nieustannie zadajemy sobie pytanie o to, czym jest nasze podróżowanie, jaką podróż chcemy odbyć, jaką odbywamy, co ma po niej zostać dla nas, a co zostanie w miejscach, które odwiedziliśmy. Wszyscy cały czas zmieniamy świat. Poszukujemy, gdzie ta zmiana się zaczyna.

Staramy się działać zgodnie z sentencją, którą przywołał Mohandas Karamchand Gandhi:
„Bądź zmianą, którą pragniesz ujrzeć w świecie”.

Podróże to pasja – słowa pasja podróżowania zwierają tysiące znaczeń i pragnień. My jako organizatorzy i usługodawcy zdajemy sobie sprawę ze szczególnego miejsca w jakim się znajdujemy, mając ponadprzeciętną styczność z doświadczeniami stojącymi za podróżowaniem. Staramy się zrozumieć konsekwencje, chcemy się też dzielić z innymi naszymi spostrzeżeniami i doświadczeniem.

Nasze działania:

1. Pracujemy z lokalnymi przedsiębiorcami. Wybieramy hotele należące do lokalnych firm, w lokalnych firmach też kupujemy usługi. Poprzez sam wybór miejsca pozostawienia swoich pieniędzy mamy wpływ na świat.  

2. Staramy się wyszukiwać miejsca, ośrodki, czy lokalne organizacje do których możemy dojechać i choćby w symboliczny sposób wesprzeć ich działalność.

3. Rezygnujemy z bezpośredniego oferowania atrakcji turystycznych, w których torturuje się zwierzęta. Nie pomijamy tych miejsc zupełnie. Dostarczamy informacje i pozostawiamy wybór uczestnictwa każdemu indywidualnie.

4. Staramy się nie wybierać hoteli w sztucznie stworzonych dzielnicach turystycznych, które zniekształcają rzeczywistość lokalną i doprowadzają do wynaturzenia i zawłaszczania przez przyjezdnych lokalnej kultury.

5. Śmieci, dewastacja, woda, energia, przemysł, uprawy monokulturowe. To też świat, który poznajemy, i o którym chcemy rozmawiać w trakcie naszych podróży.

6. Organizujemy warsztaty świadomej turystyki.

 Pokazujemy świat i zadajmy sobie i innym pytanie, co możemy zrobić, żeby dzięki nam stawał się lepszy.